Atak DDoS oznacza “Distributed Denial-of-Service (DDoS)” i jest to cyberprzestępstwo, w którym atakujący zalewa serwer ruchem internetowym, aby uniemożliwić użytkownikom dostęp do połączonych usług i witryn online.
Motywacje do przeprowadzenia ataku DDoS są bardzo różne, podobnie jak rodzaje osób i organizacji chętnych do przeprowadzenia tej formy cyberataku. Niektóre ataki są przeprowadzane przez niezadowolone osoby i haktywistów, którzy chcą zniszczyć serwery firmy tylko po to, aby wyrazić swoje zdanie, zabawić się, wykorzystując słabość cyberprzestrzeni, lub wyrazić dezaprobatę.
Inne ataki typu Distributed Denial-of-Service mają podłoże finansowe, np. konkurent zakłóca lub wyłącza operacje internetowe innej firmy, aby w międzyczasie ukraść jej interesy. Inne wiążą się z wymuszeniem, w którym sprawcy atakują firmę i instalują na jej serwerach oprogramowanie hostageware lub ransomware, a następnie zmuszają ją do zapłacenia dużej sumy pieniężnej za odwrócenie szkód.
Ataki DDoS są coraz częstsze i nawet niektóre z największych światowych firm nie są odporne na “DDoS’y“. Największy atak w historii miał miejsce w lutym 2020 r. i objął on Amazon Web Services (AWS), wyprzedzając wcześniejszy atak na GitHub dwa lata wcześniej. Konsekwencje DDoS obejmują spadek legalnego ruchu, utratę biznesu i utratę reputacji.
Wraz z rozwojem Internetu rzeczy (IoT) rośnie liczba pracowników zdalnych pracujących w domu, a także liczba urządzeń podłączonych do sieci. Bezpieczeństwo każdego urządzenia IoT może nie nadążać, pozostawiając sieć, do której jest podłączone, podatną na atak. W związku z tym znaczenie ochrony i łagodzenia skutków DDoS jest kluczowe.